Rivaldo wskazał najgroźniejszego piłkarza w ataku Realu Madryt. "Sprytny ruch ze strony Zinedine'a Zidane'a"

Brazylijczyk Rivaldo odniósł się do sytuacji Viniciusa Juniora w drużynie Realu Madryt. 48-latek uważa, że jego rodak jest gotowy, by przejąć odpowiedzialność za grę "Królewskich" w ofensywie.
Vinicius Junior nie ma pewnego miejsca w składzie "Los Blancos". Mistrzowie Hiszpanii do tej pory rozegrali trzy spotkania w tym sezonie La Liga, a Brazylijczyk tylko raz rozpoczął mecz w wyjściowej jedenastce. Był to pojedynek z Realem Sociedad. Później 20-latek nie pojawił się na boisku w starciu z Realem Betis, zaś w meczu z Realem Valladolid wszedł z ławki rezerwowych.
Rivaldo chwali swojego rodaka za ten ostatni występ. Vinicius wszedł na murawę w 57. minucie i już po chwili trafił do siatki. Jak się okazało, był to gol na wagę trzech punktów. Legendarny Brazylijczyk nie ma wątpliwości, że to właśnie 20-latek jest obecnie najgroźniejszym zawodnikiem w ataku "Los Blancos".
- Vinicius, choć wszedł z ławki, to zdobył bramkę i udowodnił, że zasługuje na miejsce w pierwszym składzie - oznajmił.
- Myślę, że to sprytny ruch ze strony Zinedine'a Zidane'a. Francuz posadził Brazylijczyka na ławce rezerwowych, a ten teraz będzie chciał udowodnić, że powinien być w wyjściowej jedenastce. Vinicius może odmienić oblicze drużyny, tak jak to zrobił w ostatnim meczu - dodał.
- Ten rodzaj motywacji, gdy piłkarz zaczyna wśród rezerwowych, jest ważny i Zidane w pełni to wykorzystał. Vinicius jest teraz najgroźniejszym zawodnikiem w ataku Realu Madryt. On jest gotowy do przejęcia odpowiedzialności za drużynę - zakończył.