Real Madryt zmienił plany transferowe? Zaskakujące doniesienia. Może odpuścić wielką gwiazdę

Latem 2023 roku ma dojść do wielkiego transferu Jude'a Bellinghama. W gronie zainteresowanych wymienia się przede wszystkim Real Madryt oraz Liverpool.

W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia "Bilda", które wskazywały, że to Hiszpanie są znacznie bliżej sprowadzenia reprezentanta Anglii. Jeszcze w lutym przedstawiciele "Królewskich" spotkali się z agentem piłkarza.

Teraz jednak nastroje dotyczące klubu z Santiago Bernabeu studzą informacje przekazane przez "Relevo". Ich zdaniem przeprowadzka Bellinghama na Półwysep Iberyjski wcale nie jest przesądzona, gdyż Real nie traktuje tego ruchu w sposób priorytetowy.

Sprowadzenie kadrowicza Garetha Southgate'a pochłonęłoby około 150 milionów euro, gdyż takie warunki stawia Borussia Dortmund. Madrytczycy zaś zdają się mieć opory przed rozbijaniem banku na jednego zawodnika.

Koresponduje to z doniesieniami dziennika "MARCA". Już w marcu pojawiły się tam informacje, że "Królewscy" nie przeprowadzą latem żadnego wielkiego transferu.