Real Madryt odwrócił wynik i wygrał mecz! Kluczowe bramki Brazylijczyków na Santiago Bernabeu [WIDEO]

Już w 2. minucie zespół z Barcelony mógł objąć prowadzenie. Dobrej okazji w polu karnym Realu nie wykorzystał Martin Braithwaite, który został zablokowany przez Nacho Fernandeza.

Obrońcy "Królewskich" nie wyciągnęli wniosków z tej sytuacji. W 8. minucie znów zaatakowali goście z Barcelony i tym razem całą akcję pięknym strzałem wykończył Joselu.

Real po kwadransie oddał pierwszy celny strzał w tym meczu. Fernando Pacheco poradził sobie z próbą Eduardo Camavingi. W odpowiedzi Vinicius Souza mógł podwyższyć prowadzenie Espanyolu. Doskonałą interwencją popisał się jednak Thibaut Courtois. Później niecelnie z dystansu uderzył Aurelien Tchouameni.

W 20. minucie Luka Modrić znalazł miejsce przed szesnastką Espanyolu. Chorwat oddał płaski strzał, który został zablokowany przez Leandro Cabrerę. Póżniej Vinicius Junior dośrodkował do Daniego Carvajala, który złożyl się do woleja. Prawy obrońca przeniósł piłkę nad poprzeczką. Następnie Brazylijczyk sam wziął sprawy w swoje nogi. Skrzydłowy przeprowadził solową akcję zakończoną precyzyjnym strzałem.

Real szybko chciał zdobyć drugą bramkę. Najpierw Pacheco nogą obronił strzał Rodrygo, po chwili Toni Kroos chybił zza pola karnego. W ślady Niemca poszedł też Fede Valverde. Kolejne uderzenie było autorstwa Rodrygo, który również nie zdołał wyprowadzić Realu na prowadzenie.

W 39. minucie "Królewscy" w końcu zdobyli bramkę na 2:1. Eder Militao odnalazł się w polu karnym rywali i uderzeniem głową pokonał Pacheco. Fantastyczną asystę zanotował Tchouameni.

W drugiej połowie Real podwyższył prowadzenie. W doliczonym czasie gry Nacho Fernandez przeprowadził efektowną akcję, przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, po czym odegrał do Marco Asensio. Skrzydłowy trafił do siatki, ustalając wynik spotkania.

W następnej kolejce Real zmierzy się z FC Barceloną, do której obecnie traci sześć punktów w tabeli. Wcześniej "Los Blancos" rozegrają jeszcze rewanżowe starcie z Liverpoolem w 1/8 finału Ligi Mistrzów.