Real Madryt może odskoczyć Gironie! Katalończycy zgubili punkty na własnym stadionie
Girona nie zdołała pokonać Realu Sociedad w 23. kolejce ligi hiszpańskiej. Starcie rozgrywane na Estadi Montilivi zakończyło się bezbramkowym remisem.
Mecz rozpoczął się od nieprzyjemnej sytuacji. Alvaro Odriozola uszkodził kolano i musiał opuścić boisko. Prawego obrońcę zmienił Jon Aramburu.
Po kwadransie Wiktor Cyhankow spróbował strzelić pięknego gola z rzutu wolnego. Ukrainiec oddał dobry strzał, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Alex Remiro.
W kolejnej akcji Andre Silva zszedł na lewą nogę i huknął w trybuny. W odpowiedzi Remiro interweniował przy strzale Miguela Gutierreza.
W 24. minucie Yangel Herrera trafił do siatki, wykorzystując centrę Savio. Bramka została jednak anulowana z powodu pozycji spalonej.
Niedługo potem Mikel Oyarzabal pokonał Paulo Gazzanigę. Ten gol również nie został uznany, ponieważ Hiszpan był na spalonym. Pod koniec pierwszej połowy niewiele działo się na Estadi Montilivi. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Po zmianie stron Andre Silva uderzył obok bramki. W kolejnej akcji Sheraldo Becker doznał kontuzji, oddając strzał. Zawodnika z Surinamu zmienił Ander Barrenetxea.
W kolejnych minutach Girona nie grała na swoim optymalnym poziomie z tego sezonu. Barrenetxea mógł otworzyć wynik, jednak uderzył niecelnie. Następnie Mikel Oyarzabal został zablokowany.
W 65. minucie Aleix Garcia trafił w mur z rzutu wolnego. Po chwili Gazzaniga uratował swój zespół, broniąc strzał Braisa Mendeza. W 83. minucie Remiro świetnie interweniował przy próbie Herrery. W doliczonym czasie gry Valery uderzył obok słupka.
Mecz zakończył się wynikiem 0:0. Girona zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, tracąc jeden punkt do liderującego Realu Madryt. "Królewscy" będą mogli odskoczyć od ekipy Michela, jeśli w niedzielę zapunktują z Atletico.