Real Madryt. Keylor Navas wbija szpilę Santiago Solariemu: Nie miałem u niego szans na grę

Golkiper z Kostaryki w czasie kiedy "Królewskich" prowadził Solari, rozegrał tylko jeden mecz ligowy. Pierwszym wyborem był Thibaut Courtois.

Po powrocie na ławkę trenerską Realu Zinedine'a Zidane'a w spotkaniu z Celtą Vigo Belg został rezerwowym, a w pierwszym składzie wyszedł Navas i zachował czyste konto.

- Miałem wrażenie, że czegokolwiek nie zrobiłbym na treningach, to u Solariego i tak nie miałem szans na grę - powiedział Keylor Navas.

- Pozostawałem skoncentrowany, wykonywałem swoje zadania najlepiej, jak mogłem, bo jestem profesjonalistą - dodał 32-latek.