Real Madryt. David Alaba wyjaśnił kontrowersyjne zachowanie. "Nie chciałem nikogo sprowokować"

David Alaba udzielił wywiadu magazynowi "Sport Bild". Austriak odniósł się do kontrowersji związanych z jego prezentacją w Madrycie.
1 lipca wygasła umowa łącząca obrońcę z Bayernem Monachium. 29-latek przystał na ofertę Realu Madryt.
W trakcie prezentacji na stadionie "Królewskich" Alaba zdecydował się pocałować herb klubu. Wywołało to spore dyskusje, pojawiły się głosy o braku szacunku do Bayernu, w którym spędził ponad dekadę swojej kariery.
- Pozwólcie mi to wyjaśnić. Tego dnia wykonano mnóstwo zdjęć podczas pierwszej sesji w klubie. Dla mnie był to bardzo emocjonujący czas. Cieszyłem się, że w końcu tu jestem - przyznał Alaba w rozmowie z dziennikarzami "Sport Bild".
- Nie chciałem nikogo sprowokować, całując herb Realu, a już na pewno nie Bayern i jego kibiców. Spędziłem tam 13 lat, to był niesamowity czas, który zawsze będę wspominał pozytywnie. Zawsze będę szanował ten klub - dodał Austriak.
W barwach Realu Alaba rozegrał trzy spotkania i zanotował w nich jedną asystę. Podopieczni Carlo Ancelottiego są obecnie liderami La Liga.