Real chce wielką gwiazdę. "Jest zakochany"
Real Madryt już planuje kolejne wzmocnienia. Portal Relevo zdradził nazwisko zawodnika, który jest celem transferowym mistrzów Hiszpanii.
"Los Blancos" rozglądają się za opcjami w defensywie. W ostatnich miesiącach Carlo Ancelotti miał pewne problemy z poukładaniem tej formacji. Głównie wynikało to z kolejnych kontuzji.
Pod koniec ubiegłego roku Eder Militao zerwał więzadło krzyżowe. Z kolei David Alaba dopiero w styczniu wrócił do gry po wyleczeniu tego samego urazu. Alarmującą sytuację w defensywie nieco uspokoił Raul Asencio, który przebił się do pierwszego składu.
W najbliższym okienku "Królewscy" nie zamierzają ściągnąć nowego stopera. Wzmocnienie tej pozycji zostało odłożone na 2026 lub 2027 rok.
Według doniesień priorytetem Realu będzie próba zakontraktowania Williama Saliby. "Los Blancos" już teraz biorą pod uwagę możliwość sprowadzenia Francuza za dwa lata na zasadzie wolnego transferu.
- Na liście życzeń Realu znajduje się kilku stoperów, ale jedno z nazwisk jest zaznaczone na czerwono. Klub jest zakochany w Salibie. Coraz głośniej mówi się o nim w biurach Valdebebas. Real doskonale wie, jak radzić sobie w takich sytuacjach. Francuza obowiązuje kontrakt do 2027 roku. "Los Blancos" mogą spróbować wynegocjować transfer za niższą kwotę w 2026 roku lub uniemożliwić mu przedłużenie umowy, aby sprowadzić go za darmo rok później. Wydaje się to szalone, ale nie jest takie, biorąc pod uwagę, że klub pozyskał w ten sposób Davida Alabę, Antonio Ruedigera, Kyliana Mbappe i zamierza zrobić to samo z Trentem Alexandrem-Arnoldem - opisał portal Relevo.
W tym sezonie Saliba wystąpił w 36 meczach Arsenalu, notując dwa gole. Portal Transfermarkt wycenia 23-latka na 80 mln euro.