"Razem wszystko schrzaniliśmy". Legenda Bayernu stanęła w obronie Thomasa Tuchela. Zdecydowane słowa piłkarza
Thomas Tuchel na początku tego tygodnia doszedł do porozumienia z władzami Bayernu Monachium i z końcem sezonu odejdzie z klubu. Teraz w obronie szkoleniowca stanął Manuel Neuer.
W ostatnim czasie "Die Roten" przegrali trzy kolejne spotkania o stawkę. Ekipa z Bawarii okazała się słabsza od Bayeru Leverkusen, Lazio Rzym oraz VfL Bochum.
Po tej ostatniej wpadce uznano, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rychłe rozstanie z Thomasem Tuchelem. Od przyszłego sezonu Bayern będzie miał nowego trenera.
W sobotę mistrzowie Niemiec rzutem na taśmę wygrali z RB Lipsk po dublecie Harry'ego Kane'a. Więcej o tym, co działo się w Monachium, możecie przeczytać TUTAJ.
Po końcowym gwizdku arbitra do dziennikarzy wyszedł między innymi Manuel Neuer. Legendarny bramkarz publicznie stanął w obronie Tuchela po ostatnich wydarzeniach.
- To gorzkie, że nie udało nam się niczego zbudować. Żal mi też sztabu trenerskiego. W końcu wszystko schrzaniliśmy razem. Myślę, że nie zawsze trzeba patrzeć na nauczyciela, gdy dostaje się złe oceny - powiedział Neuer, cytowany przez ran.de.
Według medialnych doniesień golkiper Bayernu jest jednym z nielicznych zawodników "Die Roten", którzy cały czas trzymali stronę Tuchela. Relacje większości kluczowych piłkarzy z Niemcem nie układają się podobno najlepiej.