Rasiak ocenił grę Tottenhamu: Olbrzymią rolę odegrali ci mniej widoczni

Grzegorz Rasiak, były piłkarz Tottenhamu, ocenił postawę "Kogutów" w rewanżowym spotkaniu z Ajaksem Amsterdam.
Tottenham w niesamowitych okolicznościach wywalczył awans do finału Ligi Mistrzów. Ekipa z Londynu przegrywała już 0:2, ale zdołała odrobić straty, a w zwycięskiego gola zdobyła w 96. minucie.
Rasiak podkreśla, jak ważną rolę odegrał Fernando Llorente, który pojawił się na boisku w drugiej połowie.
- To była kluczowa zmiana, ale o wszystkim decydowały detale. Anglikom brakowało Harry’ego Kane’a, który dałby trochę spokoju, utrzymałby się przy piłce - oznajmił w rozmowie ze "Sport.pl".
Były reprezentant Polski wyróżnił czterech podopiecznych Mauricio Pochettino.
- Lucas został gwiazdą meczu. Olbrzymią rolę odegrali ci mniej widoczni: Moussa Sissoko, który potrafił utrzymać się przy piłce i w środku wywierał olbrzymią presję, Dele Alli, który miał dwie asysty, Llorente, który mocno popracował w polu karnym Ajaksu - dodał.
Kto wygra Ligę Mistrzów w tym roku? Rasiak będzie wspierał swój były klub.
- Tabela Premier League mówi, że faworytem będzie Liverpool. Ale finał to jeden mecz, będę trzymał kciuku za Spurs. Dla nich niemożliwe nie istnieje - zakończył.