Rashford poznał wyrok sądu. Nie wszyscy będą zadowoleni

Rashford poznał wyrok sądu. Nie wszyscy będą zadowoleni
Źródło: IMAGO / PressFocus
Zaskakujące informacje na temat Marcusa Rashforda. Gracz Aston Villi po raz kolejny uwikłał się w problemy z prawem.
Po latach gry w Manchesterze United w trakcie zimowego okna transferowego Marcus Rashford zmienił otoczenie. 27-letni Anglik udał się na półroczne wypożyczenie do Aston Villi!
Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo przenosin na Villa Park piłkarz musiał w ostatnich dniach odpowiedzieć za wykroczenie, którego dopuścił się jeszcze podczas gry na Old Trafford. Szczegóły ujawniło The Sun.
Pod koniec października zarejestrowane na zawodnika BMW i7 zostało nagrane przez policyjne kamery w Winsford. Kierowca pojazdu miał solidnie przekroczyć dopuszczalną prędkość.
Służbom nie udało się jednak zidentyfikować, kto siedział za kierownicą samochodu. Wobec tego funkcjonariusze wysłali graczowi pismo z prośbą o wskazanie osoby prowadzącej auto.
Wszystko wskazywało na to, że był to sam Rashford. 27-latek najprawdopodobniej udawał się na starcie Manchesteru United z Leicester City. Nie mógł jednak przyznać się do winy.
Anglik był wtedy ukarany sześciomiesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów. Odebrano mu prawo jazdy za przekroczenie limitu prędkości na autostradzie M60. W związku z tym zdecydował się on nie odpowiadać na wezwanie funkcjonariuszy.
Reprezentantowi kraju nakazano więc złożyć zeznania przed sądem w Warrington. Przyznał się on do niespełnienia obowiązku informacyjnego, wciąż nie ujawniając, kto prowadził auto!
Wobec tego na gracza nałożono grzywnę w wysokości 500 funtów i sześć punktów karnych. Musi także wnieść opłatę dodatkową i uregulować koszty sądowe. Łącznie wyda 790 funtów.
To dosyć łagodny wymiar kary. Gdyby Rashford przyznał się do prowadzenia samochodu, groziłaby mu kara więzienia. Zamiast tego wyda promil z 350 tysięcy funtów miesięcznej pensji.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerWczoraj · 15:39
Źródło: The Sun

Przeczytaj również