Raphinha wini się za porażkę z Atletico. Wyliczył swoje błędy

Raphinha wini się za porażkę z Atletico. Wyliczył swoje błędy
Sergio Ruiz / pressfocus
Raphinha bardzo przeżył porażkę Barcelony z Atletico (1:2). Brazylijczyk uważa, że sam doprowadził do takiego rozstrzygnięcia meczu.
Barcelona po porażce z Atletico straciła pozycję lidera La Liga. Teraz jest trzy punkty za swoim sobotnim pogromcą.
Dalsza część tekstu pod wideo
Być może trzy punkty zostałyby w Katalonii, gdyby w drugiej połowie znakomitej okazji nie zmarnował Raphinha. Brazylijczyk w sytuacji sam na sam lobował Jana Oblaka, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki. Po meczu bardzo to przeżywał.
- Biorę na siebie całkowitą odpowiedzialność za porażkę. Zmarnowałem sytuację do strzelenia gola, a niedługo później Atletico wyrównało. Potem zepsułem podanie, co doprowadziło do drugiego gola - powiedział Raphinha.
Barcelona rewelacyjnie rozpoczęła sezon, ale ostatnio wpadła w dołek. W trzech ostatnich ligowych meczach zdobyła tylko jeden punkt.
- Wierzymy w pracę, którą wykonujemy. Przed nami jeszcze pół sezonu. Musimy skupić się na treningach i dążyć do jak najlepszych wyników - podkreśla Raphinha.
Barcelona wróci do gry już w 2025 roku. Na początek zagra z czwartoligowym Barbastro w Pucharze Króla.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Dec · 10:52
Źródło: sport.es

Przeczytaj również