Ramos i spółka odpadli z pucharów. Wszystko przez... Shakirę?

Ramos i spółka odpadli z pucharów. Wszystko przez... Shakirę?
Źródło: IMAGO / PressFocus
Po przegranej z Vancouver Whitecaps Monterrey odpadło z Pucharu Mistrzów CONCACAF. Kibice nie obarczają jednak winą graczy.
W czwartek Monterrey zremisowało 2:2 w domowym meczu z Vancouver Whitecaps. Wobec remisu 1:1 w pierwszym spotkaniu meksykańska ekipa odpadła z Pucharu Mistrzów CONCACAF.
Dalsza część tekstu pod wideo
W amerykańskich rozgrywkach wciąż obowiązuje bowiem zasada bramek zdobytych na wyjeździe, zniesiona kilka lat temu w Europie. Sergio Ramosowi i spółce pozostała zatem gra w lidze.
Wokół dwumeczu 1/8 finału nie brakuje ogromu kontrowersji. Tak naprawdę żadne spotkanie nie było bowiem dla Monterrey w pełni domowe. Żadne nie odbyło się bowiem na Estadio BBVA!
Pierwsze starcie odbyło się na BC Place w Vancouver, a drugie - na Estadio Corona w Torreon. Meksykański zespół nie mógł zagrać na swoim obiekcie ze względu na koncerty Shakiry zaplanowane na środę i czwartek. Najwyraźniej zarządcy areny nie wpadli na to, że lokalna drużyna zajdzie w pucharach tak daleko.
Decyzja o organizacji koncertu zamiast meczu wzbudziła kontrowersje wśród fanów Monterrey. Pojawiły się głosy wskazujące, że... klub miałby większe szanse na awans na swoim stadionie.
Co się jednak stało, to się nie odstanie. W ramach pocieszenia w 2025 roku Monterrey zagra jeszcze w innych ponadlokalnych rozgrywkach - Klubowych Mistrzostwach Świata i Leagues Cup.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerDzisiaj · 17:12
Źródło: Relevo

Przeczytaj również