"Raków zagrał najgorszy mecz w eliminacjach. Tragedia". Ostra ocena Kowalczyka po spotkaniu z FC Kopenhagą

Były reprezentant Polski uważa, że mistrzowie Danii zaprezentowali się w Sosnowcu znacznie słabiej niż w obu spotkaniach ze Spartą Praga. Mimo tego Kopenhaga wywiozła z naszego kraju cenne zwycięstwo.

- Raków zagrał najgorszy mecz w eliminacjach, FC Kopenhaga też zagrała najgorszy mecz w eliminacjach. Jakby Kopenhaga zagrała w Sosnowcu tak jak ze Spartą, to wynik byłby inny - ocenił Kowalczyk.

- Mówię też o tym pierwszym meczu, w którym było 0:0. Tam wszystko elegancko wyglądało. Tutaj strzelili gola z przypadku. To była przypadkowa bramka. I to wszystko - stwierdził.

Kowalczyk na "Kanale Sportowym" mocno narzekał na ofensywną grę mistrzów Polski. Żałuje, że "Medaliki" nie zdołały doprowadzić choćby do remisu. W rewanżu o odwrócenie losów dwumeczu może być bowiem bardzo trudno.

- Jak tracisz gola, to idziesz po remis. Nie kupuję, że myśleli: ach, mamy jeszcze rewanż. Tak to Jan Bednarek myślał w połowie spotkania o wakacjach. Nie rozumiem, jak ktoś może być zadowolony z tego wyniku albo zasłaniać myśleniem jeszcze o rewanżu - podkreślił.

- W obronie? Świetne spotkanie Rakowa. W ataku? Tragedia. Oni mieli wystarczająco czasu, żeby rzucić im się do gardła. Ja tego nie widziałem - zakończył były reprezentant Polski.