Raków. "Papszunowi powinni postawić pomnik". Boniek zaskakująco o polskiej piłce i potencjale Lecha Poznań
Zbigniew Boniek zabrał głos przy okazji spotkania Lech Poznań - Fiorentina. Były prezes PZPN jest zdania, że to "Kolejorz" ma największy potencjał w całej polskiej piłce.
Przed Lechem Poznań kolejne historyczne starcie. Już dziś "Kolejorz" powalczy o awans do półfinału Ligi Konferencji Europy, a jego rywalem będzie Fiorentina. Przewidywany skład urzędujących mistrzów Polski znajdziecie TUTAJ.
Głos przed nachodzącym spotkaniem zabrał Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN podkreśla, że nie skreśla gospodarzy, chociaż to włoski klub jest faworytem rywalizacji. Jednocześnie 67-latek zwrócił uwagę na ogólny potencjał drużyny ze stadionu przy Bułgarskiej.
- Absolutnie Lech nie może podejść na luzie, ze świadomością, że swoje już zrobił. Wtedy nic z tego nie będzie. To musi być pełna moc, koncentracja, skupienie i wielka wola walki. Wtedy Fiorentinie można narobić kłopotu. Powiem tak: wybieram się na rewanż do Florencji i mam nadzieję, że nie będzie to tylko wycieczka do pięknego miasta, a wyjazd na mecz, w którym Lech będzie walczył o awans. Lech ma duży potencjał. Największy w Polsce - ocenił w rozmowie dla portalu "WP Sportowe Fakty".
- I w Europie to już pokazywał, natomiast w naszej lidze nie zawsze. I właśnie ze względu na potencjał Lecha uważam, że jeśli trener Papszun wywalczy z Rakowem Częstochowa mistrzostwo Polski, to powinni mu pomnik postawić. Według mnie potencjalnie obecnie najlepszy jest właśnie Lech - dodał.
- Najbardziej w Lechu podoba mi się właśnie jakość piłkarska. Oni po prostu potrafią dobrze, mądrze grać. Podoba mi się linia obrony, w ofensywie też mają swoje atuty - podsumował.
Na ten moment poznaniacy zajmują trzecie miejsce w Ekstraklasie i tracą dziewięć punktów do drugiej Legii Warszawa i 15 do pierwszego Rakowa Częstochowa. Do końca bieżącego sezonu pozostało siedem kolejek.