Raków. "Mnie to nie przekonuje". Były reprezentant kwestionuje Dawida Szwargę. Obawia się jednego

Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, Raków będzie reprezentował Polskę w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Drużynę poprowadzi Dawid Szwarga, czyli następca Marka Papszuna, o którym pisaliśmy TUTAJ.

32-latek to niedoświadczony trener, który nigdy wcześniej nie pracował jako indywidualny szkoleniowiec. Dla części ekspertów jest to problem - uwagę na ten fakt zwrócił między innymi Kamil Kosowski.

- Moim zdaniem drużyna Rakowa bez nowej wizji, nowego pomysłu i świeżej krwi bardziej już się nie rozwinie. Wydawało mi się, że właściciel klubu bardziej pójdzie w stronę walki o Ligę Mistrzów. Oczywiście nie chcę powiedzieć, że jest to złożenie broni i rezygnacja z tego celu, natomiast mnie to nie przekonuje. Nie sądzę, by niedoświadczony drugi trener mógł przeskoczyć mistrza, choć tego mu życzę. Mam nadzieję, że przygoda z europejskimi pucharami szybko się nie zakończy - ocenił w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

- Najpierw walka o Ligę Mistrzów, a później obrona tytułu mistrzowskiego, co będzie najtrudniejszym zadaniem. Wtedy będziemy oceniać. Na dziś mogę tylko pogratulować trenerowi, bo długo na takie wyróżnienie pracował. Życzę mu sukcesów, choć nie jestem przekonany, że Raków faktycznie chce zawalczyć o Ligę Mistrzów. Z jednej strony fajnie, że Raków zostaje przy swoim, ale z obecną kadrą wyżej już nie podskoczą - dodał Kosowski.

Słowa byłego kadrowicza kontrastują nieco z zapowiedziami samego Szwargi. Na konferencji prasowej zapowiedział on, że będzie nie tylko kontynuował wizję Papszuna, ale też wprowadzał pewne innowacje. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ.