Raków liderem! Brunes podbił Gliwice, czekamy na odpowiedź Lecha [WIDEO]

Raków liderem! Brunes podbił Gliwice, czekamy na odpowiedź Lecha [WIDEO]
Grzegorz Misiak / pressfocus
Raków Częstochowa wygrał 3:0 z Piastem Gliwice w 24. kolejce Ekstraklasy. Podopieczni Marka Papszuna przeskoczyli Lecha Poznań w ligowej tabeli.
Na początku meczu zaatakowali goście z Częstochowy. W 5. minucie Frantisek Plach obronił strzał Stratosa Svarnasa z dystansu. Następnie Jean Carlos posłał nieco zbyt wysoką centrę w pole karne. Piłka przeleciała nad głową Jonatana Brunesa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po stronie gospodarzy Tihomir Kostadinow próbował zagrozić bramce Kacpra Trelowskiego. W pewnym momencie Macedończyk był niekryty w polu karnym, ale źle przyjął piłkę i akcja spaliła na panewce.
W 22. minucie Svarnas uratował Raków, wybijając piłkę sprzed linii bramkowej. Grek pozbawił Felixa możliwości strzelenia gola. W 24. minucie do siatki trafił Brunes, wykorzystując prostopadłe podanie Lopeza.
Felix próbował doprowadzić do remisu, ale minimalnie się pomylił, główkując obok słupka. Następnie Brunes mógł skompletować dublet, ale jego bramkę anulowano z powodu spalonego.
W pewnym momencie arbiter chciał podyktować rzut karny dla Piasta za zagranie ręką Berggrena. Problem w tym, że w tej akcji to Munoz dotknął futbolówkę ręką. Jedenastkę odwołano.
Pod koniec pierwszej połowy Trelowski wygrał pojedynek z Rosołkiem. Do przerwy "Medaliki" prowadziły 1:0. Na drugą połowę nie wyszedł Makuch, którego zmienił Jesus Diaz.
W 57. minucie Plach złapał piłkę po próbie Lopeza. Bramkarz Piasta poradził też sobie ze strzałem Diaza. Golkiper był za to bezradny przy kolejnej szarży Brunesa. Norweg urwał się obrońcom, po czym przerzucił futbolówkę nad Plachem. Asystę w tej sytuacji zanotował Trelowski.
W 84. minucie zakotłowało się przy linii bocznej. Barath miał wiele do powiedzenia Dziczkowi. Sędzia musiał uspokoić obu piłkarzy. W końcówce pomocy medycznej potrzebował zaś Fran Tudor, który zderzył się z rywalem. Kapitan "Medalików" na szczęście nie doznał kontuzji i zdołał wrócić do rywalizacji.
W doliczonym czasie Barath ustalił wynik. Raków wygrał 3:0 i jest liderem Ekstraklasy z przewagą dwóch punktów nad Lechem Poznań. "Kolejorz" odzyska pierwsze miejsce, jeśli w sobotni wieczór pokona Stal Mielec.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 19:23
Źródło: własne

Przeczytaj również