Raków Częstochowa. Zoran Arsenić optymistą przed walką o mistrzostwo. "Wrócimy gotowi na kolejne wyzwania"

Podczas przerwy reprezentacyjnej podopieczni Marka Papszuna rozegrali jeden sparing. Zmierzyli się w nim z lokalnym rywalem, Skrą Częstochowa. Niespodzianki nie było - zespół z Ekstraklasy zwyciężył 2:0.

- Myślę, że w tym meczu nie wynik był najważniejszy, a przygotowanie się do kolejnych spotkań. To był bardzo ciężki mecz, szczególnie pod względem fizycznym po tych kilku dniach wolnego. Było naprawdę ciężko, tym bardziej cieszę się, że wygraliśmy 2:0 - powiedział Arsenić w rozmowie z oficjalną stroną Rakowa

- Dostaliśmy kilka dni wolnego. Każdy mógł ten czas wykorzystać po swojemu. Jedni spędzili go z rodziną, inni natomiast nie mieli przerwy i pojechali na zgrupowania swoich reprezentacji. Myślę, że wszyscy wrócimy do ligowych meczów skoncentrowani i gotowi na kolejne wyzwania - dodał.

- Bardzo się cieszymy z każdego występu kolegów w narodowej kadrze. Życzymy im powodzenia i na pewno będziemy kibicować - zakończył piłkarz wicemistrzów Polski.