Raków Częstochowa zdobył Wrocław. Gutkovskis i Lopez ograli Śląsk

Śląsk Wrocław przegrał z Rakowem Częstochowa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:2 (0:0)
Dzisiejszy pojedynek był zapowiadany jako starcie trenerów. Jacek Magiera mógł się sprawdzić na tle Marka Papszuna.
Pierwsza połowa spotkania nie była porywająca. Piłkarze notowali wiele strat i mieli problemy z płynnym przeprowadzeniem akcji.
W pierwszej połowie padły cztery celne strzały, ale żaden z nich nie przyniósł poważnego zagrożenia. Do prezerwy było 0:0.
W drugiej połowie przyjezdni wzięli się do roboty. W 61. minucie Gutkovskis wpadł w pole karne i uderzył minimalnie nad poprzeczką.
Po chwili napastnik już nie zmarnował okazji. Łotysz nabiegł na piąty metr i skierował piłkę do siatki. Raków wyszedł na prowadzenie i nabrał wiatru w skrzydła.
Po kolejnych pięciu minutach było już 0:2. Tym razem Gutkovskis wystąpił w roli asystenta, a na listę strzelców wpisał się Ivi Lopez.
Śląsk na to był w stanie odpowiedzieć w 77. minucie. Kontakt z rywalami złapał po golu Praszelika. Wrocławianie do ostatnich minut walczyli o korzystny rezultat.