Raków Częstochowa zawiódł w swoim europejskim debiucie. Bezbramkowy remis na Litwie
Raków Częstochowa zremisował na wyjeździe z litewską Suduvą Mariampol w II rundzie el. LKE. Mecz zakończył się wynikiem 0:0.
Spotkanie rozpoczęło się pechowo dla wicemistrzów Polski. Już w 9. minucie boisko musiał opuścić Lederman, który doznał kontuzji po jednym ze starć. W jego miejsce wszedł Poletanović.
Piłkarze Rakowa starali się narzucić swój styl gry. To oni prowadzili grę i próbowali przedrzeć się pod bramkę rywali. Częstochowianie przeważali, ale w pierwszej połowie stworzyli tylko jedną akcję.
Przed szansą stanął Cebula. Jego uderzenie zdołał jednak odbić bramkarz Suduvy. Do przerwy bramki nie padły.
W drugiej połowie zarysowała się przewaga Rakowa. Mimo kolejnych ataków piłkarze nie byli w stanie stworzyć sobie klarownych okazji.
Niemoc częstochowian trwała do samego końca. Podopiecznym Marka Papszuna przede wszystkim brakowało podania drogę do bramki.
Tym samym Raków Częstochowa w debiucie w europejskich pucharach zanotował bezbramkowy remis. Losy awansu rozstrzygną się w rewanżu. Ten zostanie rozegrany 29 lipca.