Raków Częstochowa nowym mistrzem Polski! Legia Warszawa przegrała z Pogonią i straciła szanse na tytuł [WIDEO]
Choć Raków Częstochowa w niedzielę przegrał na wyjeździe 0:1 z Koroną Kielce to i tak został nowym mistrzem Polski. Spotkania z Pogonią Szczecin nie zdołała bowiem wygrać Legia Warszawa. "Portowcy" zwyciężyli 2:1.
Mimo że "Wojskowi" mieli przed tą kolejką aż jedenaście punktów straty do Rakowa, to wciąż zachowywali teoretyczne szanse na mistrzostwo. W niedzielę musieli wygrać wyjazdowe spotkanie z Pogonią Szczecin.
Powrót na stadion "Portowców" był z pewnością szczególnym momentem dla obecnego opiekuna Legii, Kosty Runjaica. Początkowo niemiecki szkoleniowiec nie miał jednak powodów do radości, bo Pogoń szybko wyszła na prowadzenie. W 10. minucie mocnym strzałem z dystansu Kacpra Tobiasza zaskoczył Mateusz Łęgowski.
"Portowcy" nie zamierzali się zadowalać jednobramkowym prowadzeniem i wciąż atakowali. W dobrej sytuacji spudłował Kamil Grosicki, nad poprzeczką przymierzył natomiast Damian Dąbrowski.
Na groźną odpowiedź Legii trzeba było poczekać aż do samej końcówki pierwszej połowy. Wówczas niewiele brakowało, aby Stipicę pokonał Tomas Pekhart. Czech trafił w poprzeczkę.
Na samym początku drugiej połowy warszawianie doprowadzili do wyrównania. Maik Nawrocki odebrał piłkę Alexowi Gorgonowi, dograł ją do Macieja Rosołka, a młody napastnik nie zmarnował tej sytuacji.
Riposta Pogoni mogła być bardzo szybka - po dośrodkowaniu Koutrisa na bramkę Legii strzelał Loncar, lecz podobnie jak w przypadku Pekharta skończyło się jedynie na uderzeniu w poprzeczkę.
Później piłkarze obu drużyn próbowali strzałów z dystansu. Z próbą Strzałka bez większego problemu poradził sobie Stipica, a Tobiasz odbił przed siebie piłkę po mocnym uderzeniu Biczachczjana.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w 88. minucie Pogoń zdobyła bramkę na wagę trzech punktów. Kowalczyk dograł piłkę do Biczachczjana, a ten precyzyjnym strzałem dał "Portowcom" trzy punkty.
Dzięki temu podopieczni Jensa Gustafssona wygrali z Legią 2:1 i wrócili na trzecie miejsce w ligowej tabeli. "Wojskowi" stracili natomiast szanse na tytuł, z którego może cieszyć się Raków.