Raków Częstochowa. Marek Papszun: Wierzę w drużynę. Przyjechaliśmy do Belgii po awans

Marek Papszun: Wierzę w drużynę. Przyjechaliśmy do Belgii po awans
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Marek Papszun wierzy, że Raków Częstochowa awansuje do fazy grupowej Ligi Konferencji. - Wierzę w swoją drużynę - powiedział trener polskiego zespołu.
Raków ma zaliczkę z pierwszego spotkania. Wygrał w nim z Gent 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przyjechaliśmy do Belgii powalczyć o awans. Mamy skromną zaliczkę z pierwszego meczu. Przeciwnik jest bardzo pewny siebie, a my jesteśmy dobrze przygotowani do rewanżu, także do dogrywki, bo to jest przecież drugie spotkanie i jego losy mogą się decydować w dodatkowym czasie gry - przyznał Papszun.
Raków mógł ostatnie dni w pełni podporządkować meczowi z Gentem. W ostatni weekend zespół z Częstochowy nie grał w Ekstraklasie.
- Tydzień bez meczu ligowego wykorzystaliśmy na intensywną pracę realizując pełny mikrocykl treningowy. Mogliśmy spokojnie popracować, bo wcześniej grania było w tym sezonie aż nadto. Pracowaliśmy nad taktyką, ale też trochę nad przygotowaniem fizycznym. Jesteśmy dobrze przygotowani do rewanżu - uważa Papszun.
- Znam swoja drużynę, wierzę w nią. Nie raz pokazała, że potrafi wyjść z takiego trudnego starcia obronną ręką. Mamy swój plan na ten mecz, ale najważniejszy jest awans - podsumował trener Rakowa.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Aug 2021 · 08:58
Źródło: gol24.pl

Przeczytaj również