Raków Częstochowa. Marek Papszun: Musimy zagrać lepiej w momentach, gdy mamy piłkę przy nodze

Marek Papszun podzielił się swoimi spostrzeżeniami po meczu z KAA Gent. - W defensywie wyglądamy bardzo dobrze - oznajmił szkoleniowiec w Magazynie Sportowym RDC
Raków Częstochowa pokonał KAA Gent w meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski wygrali 1:0. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Andrzej Niewulis.
Rewanż zostanie rozegrany za tydzień w Belgii. Marek Papszun wierzy, że jego podopieczni mogą wywalczyć przepustkę do fazy grupowej LKE.
- Musimy zagrać lepiej w momentach, gdy mamy piłkę przy nodze. W defensywie wyglądamy bardzo dobrze. Przeciwnik jest faworytem, ale Rubin również nim był. Jedna bramka robi dużo. Mamy spory kapitał, jednak taki będzie nasz plan, aby się nie bronić, lecz spróbować zdobyć bramkę. Gdyby doszło do rzutów karnych, to mamy swoje atuty. Bramkarza i świetnych strzelców - ocenił opiekun Rakowa.
- Pięć meczów w europejskich pucharach to za mało, aby mówić o doświadczeniu. Z Litwinami dominowaliśmy, tutaj brakowało ludzi na pozycjach, którzy wnieśliby spokój i jakość. Wiem, że chłopaków stać na dużo więcej. W przerwie powiedziałem drużynie "co z tego, że rywal jest lepszy", skoro nie miał kompletnie żadnych sytuacji. Za wiele z tego nie wynikało. Trzeba być przygotowanym, że przeciwnik też momentami może cię zdominować. Doświadczenie zdobyte w tym meczu na pewno zaprocentuje w przyszłości - dodał.
- Biorąc pod uwagę klasę rywala, jest to bardzo dobry wynik. W pewnych momentach rozbijały nas kwestie kadrowe. Zoran złamał rękę, potem zdemolowany został Wiktor Długosz. Jest opuchnięty, niczym bokser po walce. Mecz był niezwykle trudny pod tym kątem. Potrzebowaliśmy zmienników na pewnych pozycjach. Czy Gent nas czymś zaskoczył? Może trochę determinacją. Dwie nasze kontuzje nie są przypadkiem. Nie gra się na faule, ale my popełniliśmy sześć, a oni 17. To pokazuje, jak byli nastawieni do tego spotkania. Widzieliśmy wielką determinację. My w rewanżu musimy wejść na ten pułap - zakończył.