Raków Częstochowa krok bliżej mistrzostwa Polski. W zwycięstwie pomógł "wielbłąd" gracza Korony Kielce [WIDEO]
![Raków Częstochowa krok bliżej mistrzostwa Polski. W zwycięstwie pomógł "wielbłąd" gracza Korony [WIDEO] Raków Częstochowa krok bliżej mistrzostwa Polski. W zwycięstwie pomógł "wielbłąd" gracza Korony [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/422/6354485cad7b5.jpg)
Raków Częstochowa skromnie pokonał Koronę Kielce 1:0 (0:0). O losach spotkania zadecydował rzut karny podyktowany po fatalnym zachowaniu zawodnika przyjezdnych.
Ostatnie wyniki w Ekstraklasie ułożyły się korzystnie dla Rakowa Częstochowa. Wobec tego mecz z Koroną Kielce stanowił okazję do odskoczenia najważniejszym rywalom w wyścigu o mistrzostwo Polski.
Na początku podopieczni Marka Papszuna ochoczo zabrali się do pracy. W 11. minucie akcja Nowaka i Korchegina zakończyła się przyzwoitym strzałem Ukraińca, który jednak nie przyniósł efektu w postaci zdobytej bramki.
Niespodziewanie był to koniec atrakcji ze strony "Medalików". Gospodarze prezentowali się słabo na tle niewyraźnego przecież rywala i na przerwę schodzili z bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron sytuacja nieszczególnie uległa zmianie. Korona koncentrowała się na obronie korzystnego wyniku, natomiast Raków starał się atakować, lecz robił to dość nieprzekonująco.
Ostatecznie jednak szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. W 60. minucie Sorescu wpadł w pole karne, a następnie został wycięty przez Corrala. Po tym fatalnym zachowaniu arbiter nie miał wyjścia, tylko wskazał na wapno.
Do piłki podszedł wówczas Ivi Lopez. Hiszpan nie dał szans golkiperowi kielczan i zdobył pierwszą bramkę w tym spotkaniu.
Jednocześnie była to bramka rozstrzygająca. Chociaż Raków nie prezentował dziś porywającego futbolu, to okazał się on na tyle skuteczny, że częstochowianie zainkasowali kolejne trzy punkty. Tym samym podopieczni Marka Papszuna mają sześć punktów przewagi nad drugim Widzewem Łódź i siedem nad trzecią Wisłą Płock. Korona Kielce powoli grzęźnie w strefie spadkowej - obecnie jest 16.