Rakitić miał gorączkę przed meczem z Anglią. "W finale zagrałbym nawet z urwaną nogą!"

Ivan Rakitić przyznał po meczu z Anglią, że występ w półfinale wymagał od niego wielkiego poświęcenia.
Zawodnik dzień przed spotkaniem zmagał się z problemami zdrowotnymi. - Dzień przed półfinałem miałem 39 stopni gorączki. Leżałem w łóżku, próbując nabrać sił. Warto było - powiedział.
Rakitić nie bierze pod uwagę, że mógłby nie wystąpić w meczu z Francją. - W finale zagrałbym nawet z urwaną nogą! - dodał.
Zawodnik skrytykował również swoich rywali za nadmierną pewność siebie. - Anglicy myśleli, że są już w finale. Ale cóż, niech dalej robią swoje, a my w niedzielę zagramy z Francją - zakończył.