Rafał Gikiewicz odrzucił ofertę giganta. "Nie żałuję, bo siedziałbym na ławie"

Rafał Gikiewicz odrzucił ofertę giganta. "Nie żałuję, bo siedziałbym na ławie"
screen sport1
Rafał Gikiewicz mógł być piłkarzem wielkiego klubu. Polak potwierdził, że miał propozycję z Bayernu Monachium.
Gikiewicz wypracował sobie bardzo dobrą markę na rynku niemieckim. Grał tam w Eintrachcie Brunszwik, Freiburgu, Unionie Berlin i Augsburgu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kariera 34-latka mogła mieć bardziej efektowny przebieg. Gikiewicz potwierdził, że w 2021 roku miał ofertę z Bayernu, który szukał akurat zmiennika dla Manuela Neuera.
- To była opcja, że w środę lecisz w garniturze Hugo Bossa na Ligę Mistrzów i tym się musisz zadowolić. Za dobrze się czuję - stwierdził Gikiewicz w "Mocy Futbolu" w "Kanale Sportowym".
- Jeśli chodzi o Bayern, nie żałuję, bo siedziałbym tam na ławie, a wciąż pokazuję, że jestem w stanie grać na wysokim poziomie. Może kiedyś przyjdzie taki moment, że pójdę drogą Jurka Dudka i sprawdzę jak funkcjonuje wielki klub - dodał polski bramkarz.
Bayern w 2021 roku postawił na sprawdzone rozwiązanie. Do Monachium po przerwie wrócił Sven Ulreich, ktory już wcześniej był dublerem Neuera.
Sam Gikiewicz w sobotę zatrzymał Bayern kilkoma spektakularnymi interwencjami. Jego Augsburg wygrał 1:0, a Polak w nagrodę za dobry występ został uznany przez magazyn "Kicker" za piłkarza kolejki.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski19 Sep 2022 · 12:29
Źródło: Moc Futbolu

Przeczytaj również