Rafael Lopes zadowolony z wygranej Legii Warszawa nad Lechią Gdańsk. "Taki mieliśmy cel"

Legia Warszawa po sobotnim zwycięstwie nad Lechią Gdańsk wróciła na fotel lidera PKO Ekstraklasy. Ze spotkania zadowolony był strzelec jednej z dwóch bramek dla "Wojskowych", Rafael Lopes.
Na początku sezonu 29-letni Portugalczyk miał sporo problemów zdrowotnych, ale ostatnio zdaje się wracać do dobrej dyspozycji. Przeciwko Lechii Gdańsk Rafael Lopes trafił do siatki po raz drugi w tym sezonie. Po końcowym gwizdku nie ukrywał radości.
- Spodziewaliśmy się trudnego meczu – wiedzieliśmy jaką jakością dysponuje Lechia i jak dobrze jest zorganizowana. Bardzo cieszę się z bramki, ale jeszcze bardziej z wygranej i powrotu na pierwsze miejsce w tabeli, bo taki zresztą mieliśmy cel - powiedział napastnik Legii.
- Było w tym spotkaniu dużo walki, co skutkowało dużą ilością fauli. Lechia mocno pressowała i nie pozwalała nam na zbyt wiele, więc zapamiętam ten mecz jako naprawdę trudny - przyznał.
- Wiedziała, że lubimy grać agresywnie, stąd mogła chcieć nas sprowokować, byśmy zaczęli łapać głupie kartki, ale nie zamierzaliśmy tracić głowy. Bardzo dobrze trzymaliśmy nerwy na wodzy, byliśmy dokładni i dzięki temu przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją stronę - zakończył.