Radut: Walczymy o wspólny cel

W niedzielnym pojedynku z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza Mihai Radut po raz pierwszy zagrał od pierwszej minuty i miał duży wpływ na końcowy rezultat spotkania. - To było bardzo ważne dla mnie, ale także i całego zespołu - podkreśla 27-letni piłkarz.
Nie byłem rozczarowany tym, że nie grałem. Wiem, że mamy bardzo dobry zespół, a trener wystawia najlepszy swoim zdaniem skład. Co więcej, wygrywaliśmy, więc nie było co zmieniać - podkreśla pomocnik Kolejorza w rozmowie z oficjalną witryną zespołu. - Poza tym wszyscy jesteśmy na bardzo podobnym poziomie -
Jestem szczęśliwy z tego, że zdobyłem pierwszą bramkę w lidze. Strzeliłem, ale najważniejszy jest zespół i jego zwycięstwa. Wierzę, że w następnym pojedynku zagramy równie skutecznie. Może znów uda mi się coś strzelić -
Najważniejsze jest to, żebyśmy ciężko pracowali na treningach. Szkoleniowiec wybierze jedenastkę, która będzie miała największe szanse na zwycięstwo. One są dla nas najważniejsze, bo walczymy o wspólny cel