Radosław Majdan wskazał kandydata na następcę Paulo Sousy. "Zaimponował mi"

Biało-czerwoni w marcu powalczą o awans do mistrzostw świata. Ich pierwszym rywalem w barażach będzie reprezentacja Rosji. Jeśli pokonają tę przeszkodę, w decydującym meczu spotkają się ze Szwecją albo Czechami.

Jeżeli Polakom rywalizacja w barażach się nie uda, to stanowisko już wiosną zwolni Paulo Sousa. PZPN stanie przed koniecznością wskazania nowego selekcjonera.

Radosław Majdan uważa, że w obecnej sytuacji najmocniejszym z polskich kandydatów jest Maciej Skorża, który odbudowuje swoją karierę w Lechu Poznań. Jego drużyna po pierwszej części obecnego sezonu prowadzi w tabeli Ekstraklasy z czterema punktami przewagi nad Pogonią Szczecin.

- Zdaję sobie sprawę, że w tym momencie jest dla kadry nieosiągalny. Jeżeli dalej będzie pracował w Lechu z takimi sukcesami, to prędzej czy później zostanie selekcjonerem - stwierdził Majdan w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

Choć Skorża ma dopiero 49 lat, to w futbolu widział wiele. Był trenerem najmocniejszych polskich klubów - poza Lechem prowadził m.in. Wisłę Kraków czy Legię Warszawa. Pracował też przy reprezentacji Polski, w której był asystentem Pawła Janasa. W tej roli uczestniczył w mistrzostwach świata w 2006 roku.

- Ze wszystkich polskich trenerów ma największe doświadczenie. Był już w kadrze jako asystent, zdobył trzy mistrzostwa Polski, prowadził drużynę olimpijską Emiratów Arabskich. Zaimponował mi sposobem pracy w Lechu i stylem, w jakim gra "Kolejorz". W pewnym momencie mówiło się też o Marku Papszunie, ale jak wszyscy wiemy, trener na 99 procent od czerwca poprowadzi Legię - dodał Majdan.