"Radość była ogromna. Dziś zobaczyłem drużynę". Nowy trener Jagiellonii szczęśliwy po udanym debiucie

Dzięki bramce Tarasa Romanczuka "Jaga" pokonała ekipę z Trójmiasta i znacznie oddaliła się od strefy spadkowej. Adrian Siemieniec ma świadomość, że jego drużynę czeka jeszcze kilka trudnych spotkań, ale liczy na to, że ostatnia wygrana znacznie podbuduje zawodników z Białegostoku.

- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, bo zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważny był to mecz. Radość była ogromna. Dziś zobaczyłem drużynę, a nie 11 graczy na boisku. To fantastyczna sprawa na początku naszej wspólnej drogi. To punkt wyjścia do wszystkiego. Przed nami jeszcze siedem meczów i w każdym kolejnym musimy budować mentalność. Dzięki tej wygranej będzie nam dużo łatwiej - powiedział Siemieniec na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii.

- Dziękuję drużynie, że oddała się na boisku dla siebie nawzajem, dla klubu, dla miasta, kibiców. Dziękuję kibicom za to, że do końca nas wspierali. Wierzyliśmy w zwycięstwo do końca. Drużyna stanęła na wysokości zadania i wzięła odpowiedzialność za grę - chwalił.

- Wykonaliśmy dużą pracę w tygodniu, szczególnie pod kątem mentalnym. Takie emocje w drużynie chcę widzieć co mecz. Chcemy być głodni zwycięstw. Z takim nastawieniem będziemy wychodzić na boisko. Dziś chcieliśmy dać trochę radości wszystkim - zakończył.