PZPN zwleka z kluczową decyzją. Zaskakujące informacje z posiedzenia zarządu

Dyskusja wokół przepisu o młodzieżowcu toczy się od bardzo dawna. Wydawało się, że wszystko skończy się wraz ze styczniową deklaracją PZPN. Federacja ogłosiła, że wraz z końcem sezonu przepis zostanie zlikwidowany. Było to zrealizowanie postulatów klubów.

Wprowadzenie zmian w przepisach miało być głównym punktem piątkowego posiedzenia zarządu PZPN. Portal Weszlo.com podał, że do uchwalenia nowych regulacji ostatecznie nie doszło.

Powód nie jest znany. Temat ma wrócić na kolejnym posiedzeniu zarządu PZPN, które odbędzie się w maju. Będzie ostatnim zebraniem przed zaplanowanymi na czerwiec wyborami prezesa PZPN.

Póki co nie wiadomo nawet, jaki będzie nowy kształt przepisów. Znamy tylko mgliste zapowiedzi Cezarego Kuleszy ze stycznia.

- Nie będziemy karać klubów, jeśli zawodnicy młodzieżowi nie wypełnią limitu rozegranych minut. Zamierzamy jednak nadal nagradzać finansowo drużyny, które stawiają na młodzież. W jaki sposób? Mamy już na to pewien pomysł, o którym będziemy rozmawiać w najbliższych tygodniach z przedstawicielami klubów - mówił wtedy prezes PZPN.