PZPN zlekceważył problemy systemu VAR?! Kołtoń zdradza kulisy
W ostatnim czasie system VAR w Polsce mocno zawodzi. Jak się okazuje, PZPN nie skorzystał z opcji usprawnienia technologii. Informacje w tej sprawie przekazał na kanale Meczyki.pl na YouTube Roman Kołtoń.
Niedzielny mecz Górnik - Piast (1:0) został opóźniony z powodu problemów związanych z systemem VAR. Jak przekazała w trakcie spotkania Daria Kabała-Malarz, dziennikarka Canal+ Sport, technologia zaczęła działać od 33. minuty.
To nie pierwszy raz, kiedy system nie zadziałał. Przed przerwą reprezentacyjną w spotkaniu Jagiellonia - Raków (2:2) VAR zaczął funkcjonować dopiero po piętnastu minutach, przez co sędzia nie miał możliwości naprawienia swojego błędu z początku spotkania, kiedy odgwizdał rzut karny dla ekipy Marka Papszuna.
Temat technologii VAR został poruszony w programie Meczyki.pl na YouTube. Roman Kołtoń zdradził, że w przeszłości PZPN miał możliwość usprawnienia systemu, ale z niej nie skorzystał.
- 60 tysięcy złotych - o takiej sumie słyszałem, jeśli chodzi o przywrócenie systemu VAR do normalnej użyteczności. I PZPN, który za to odpowiada, nie zdecydował się zapłacić takich pieniędzy - mówił.
- VAR się zużył. Zawodność tego systemu jest przeogromna. Już dwa lata temu na zarządzie związku były zgłaszane problemy technologiczne - powiedział dziennikarz "Prawdy Futbol".
W ciągu najbliższych dwóch lat w Warszawie powstanie Centrum VAR, o czym informował Tomasz Włodarczyk. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.