PZPN ujawnił raport Nawałki. Oto klucz do naszej mundialowej katastrofy

Po wielu tygodniach od zakończenia mundialu PZPN zdecydował się na ruch, na który czekało wielu kibiców. Zbigniew Boniek zdecydował się na publikację raportu przygotowanego przez Adama Nawałkę po fatalnym występie polskiej reprezentacji na mundialu w Rosji.

– Tego typu raporty są generalnie poufne i przeznaczone do wewnętrznej wiadomości związku sportowego – powiedział portalowi "Łączy Nas Piłka" Zbigniew Boniek. - Jako wieloletni człowiek piłki, najpierw jako zawodnik, później trener i działacz chciałbym podzielić się osobistą refleksją: jeszcze żaden raport nie wyjaśnił do końca w sposób jednoznaczny przyczyn porażki czy też zwycięstwa jakiejkolwiek drużyny. To raczej zbiór subiektywnych ocen i analiz niż podanie jedynej i obiektywnej prawdy. Mam nadzieję, że publikacja raportu kończy rozdział polskiej piłki pod nazwą „Rosja 2018” - dodał.

Raport zawiera ponad 90 stron opisów i statystyk. W dokumencie cykl przygotowań do Rosji określono jako dobry, uwagi pojawiają się wobec mikrocyklu przed meczem otwarcia.

To ponoć zajęcia z 17 czerwca, czyli ostatni trening w Soczi przed wylotem na spotkanie z Senegalem, zadecydowały o grze reprezentacji na mundialu. Wówczas selekcjoner błędnie ocenił dyspozycję kilku kluczowych piłkarzy. Na podstawie obserwacji z tych zajęć Nawałka podjął m.in. decyzję o tym, że Arkadiusz Milik zastąpił Jacka Góralskiego w wyjściowej jedenastce. - Mikrocykl przed meczem z Senegalem został błędnie zaplanowany - czytamy w raporcie.

- Można wnioskować, że skrócenie czasu trwania oraz przesunięcie godziny przeprowadzenia jednostki w niedzielę 17 czerwca na godziny popołudniowe pozwoliłoby uzyskać optymalną dyspozycję psychofizyczną - dodano.

Rzeczywisty obraz kadry zamazały również mecze towarzyskie przed MŚ. - Przebieg czerwcowych gier kontrolnych i przygotowanie indywidualne zawodników wprowadziło zbyt duży optymizm, a co za tym idzie brak pełnej oceny możliwości zespołu również pod względem motorycznym. Wiązało się to ściśle z nieodpowiednim doborem personalnym wyjściowej jedenastki mecz z Senegalem - stwierdzono.

Raport wskazuje także inne problemy u polskich zawodników. - Okazało się, że drużyna nie była optymalnie przygotowana pod względem mentalnym do skali trudności, jaka występuje podczas mundialu - podkreślono.

Cały raport jest dostępny TUTAJ.