PZPN nie może skontaktować się z Fernando Santosem. Szokujący wpis rzecznika
Świat polskiej piłki żyje kwestią przyszłości Fernando Santosa. Rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej zdradził, że aktualnie federacja nie może skontaktować się z 68-latkiem.
Wczoraj saudyjskie media podały, że Santos niedługo odejdzie z reprezentacji Polski. Według tych doniesień trener miał dojść do porozumienia z Al-Shabab.
PZPN zareagował na te sensacyjne wieści. Oficjalnie oświadczono, że Portugalczyk aktualnie przebywa na urlopie, ale wcześniej nie wykazał chęci zmiany pracodawcy. Cały komunikat znajdziecie TUTAJ.
Oświadczenie federacji zszokowało dziennikarzy i internautów, o czym więcej TUTAJ. Wielu obserwatorów dziwi się, dlaczego PZPN polega jedynie na domysłach i nie ma pewności odnośnie planów Santosa.
Jeden z użytkowników Twittera zasugerował, aby zadzwoniono do selekcjonera i zapytano go o całą sprawę. Rzecznik polskiej kadry zasugerował jednak, że aktualnie Portugalczyk ignoruje połączenia.
- Naprawdę myślisz, że nie próbujemy? - odpowiedział Jakub Kwiatkowski.