"PZPN nie był w stanie dopilnować czterech naje***ych zawodników". Wojciech Kowalczyk zakpił z federacji

Polski Związek Piłki Nożnej wprowadził ważne zmiany w przepisach. Wojciech Kowalczyk w szyderczym tonie wypowiedział się na temat działań polskiej federacji.
PZPN postanowił rozprawić się ze zjawiskiem gry u bukmacherów w wykonaniu osób pracujących w polskim futbolu. Adam Gilarski, rzecznik dyscyplinarny federacji, ujawnił na łamach portalu "Weszło", że rozszerzono przepisy i zabroniono obstawiania wszelkich odmian rozgrywek piłkarskich, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Wojciech Kowalczyk nie wierzy w skuteczność działań PZPN-u. Były napastnik przypomniał, że działaczom nie udało się nawet upilnować reprezentantów Polski przed młodzieżowymi mistrzostwami świata.
- Jak PZPN chce dopilnować, by zawodnicy niższych lig nie obstawiali meczów, jak sam nie był w stanie dopilnować czterech młodych zawodników naje***ych na MŚ w Indonezji? - napisał Kowalczyk w mediach społecznościowych.
Były napastnik nawiązał do głośnej afery, która wybuchła przed startem mundialu U-17. Czterech reprezentantów Polski zostało wyrzuconych ze zgrupowania za spożywanie alkoholu, o czym jako pierwszy informował TUTAJ Dawid Dobrasz, dziennikarz naszego portalu Meczyki.pl.
Nasza młodzieżówka zakończyła zmagania na mistrzostwach świata po trzech meczach fazy grupowej. Biało-czerwoni przegrali z rówieśnikami z Japonii, Senegalu i Argentyny.