PZPN chce rewolucji w Superpucharze Polski. "Mamy przygotowane rozwiązanie sponsoringowe"
PZPN myśli o zmianie formuły Superpucharu Polski. Federacja szuka sponsora, który pomógłby w organizacji rozgrywek według nowych zasad.
Od początku sezonu trwają poszukiwania terminu, w którym o Superpuchar Polski mogłyby zagrać Jagiellonia i Wisła. Na razie nie udało się ustalić niczego wiążącego.
Wachowski jest przekonany, że spotkanie dojdzie do skutku. Miejsca w kalendarzu nie ma jednak zbyt wiele.
- Superpuchar odbędzie się. Trwały rozmowy na temat terminu kwietniowego. Czekamy na rozwinięcie sytuacji w Lidze Konferencji, gdzie gra Jagiellonia Białystok. Termin Superpucharu jest przez nas traktowany priorytetowo. Chcemy ten mecz rozegrać - zapowiedział Wachowski w Kanale Sportowym.
- Do tej pory zawsze było tak, że drużyny, które startowały w eliminacjach do Ligi Konferencji zaczynały od tego samego momentu. W tym roku pierwszy raz zdarzyło się, że mistrz Polski startował od pierwszej rundy, a zdobywca pucharu od drugiej. Kalendarze, przygotowania i mikrocykle spowodowały, że tego meczu nie udało się zgrać. Być może trzeba było uderzyć pięścią w stół, ale dla nas rozwój polskich drużyn w rozgrywkach europejskich jest bardzo istotny - dodał.
Sekretarz Generalny PZPN przyznał, że Superpuchar Polski w przyszłości może być rozgrywany w innej formule. Niewykluczone, że będzie się odbywał turniej na wzór tego z Hiszpanii czy Włoch.
- Tak, jest to analizowane. Mamy przygotowane rozwiązanie sponsoringowe, szukamy partnera pod rozgrywki, w których ewentualnie grałyby cztery drużyny. To nie jest kwestia tego sezonu, raczej przyszłego. Mam przekonanie, że można zbudować produkt, w którego budżecie byłoby ok. dwóch milionów złotych. Musiałoby się to odbyć przed sezonem - wyjaśnił Wachowski.