Gwiazda Piasta nie poleciała na zgrupowanie! Niepewna przyszłość rozchwytywanego gracza [NASZ NEWS]
Piast Gliwice wyleciał dziś na zimowe zgrupowanie do Hiszpanii, ale według naszych informacji na pokładzie samolotu zabrakło najlepszego piłkarza klubu - Arkadiusz Pyrki. To decyzja klubu, co na tę chwilę prawdopodobnie oznacza zerwanie rozmów na temat przedłużenia kontraktu z 22-letnim zawodnikiem. Co dalej?
Pyrka to od wielu miesięcy najjaśniejsza postać Piasta. Zainteresowanie tym prawym obrońcą płynie z wielu kierunków - w tym z Ekstraklasy. Piłkarza chcą u siebie czołowe kluby ligi, Lech, Raków i Legia, ale jest też zainteresowanie z zagranicy.
Dla przyszłości zawodnika to ważny moment, bo jego kontrakt z gliwiczanami kończy się w czerwcu tego roku. To oznacza, że już teraz mógłby podpisać kontrakt z nowym klubem. Ostatnio dość chłodno o sytuacji wokół Pyrki wypowiedział się trener Aleksandar Vuković:
- Dla mnie sytuacja jest o tyle dziwna, że byłem przekonany, że wiążemy się na dłużej z zawodnikiem, a ewentualny transfer wydarzy się jedynie w przypadku, gdy obie strony będą zadowolone. Na tę chwilę nie ma rozstrzygnięcia. Arek ma kontrakt jeszcze przez pół roku, więc wiadomo, w jakiej pozycji znalazł się klub - powiedział Vuković.
Piast chciał przedłużenia umowy tak, by jak w przypadku Ariela Mosóra czy Michaela Ameyawa mieć większą kontrolę nad sytuacją transferową zawodnika. Trwały negocjacje. Ale dzisiejsza decyzja o nie zabraniu obrońcy na obóz przygotowawczy z dużym prawdopodobieństwem może oznaczać, że to koniec rozmów. Czy zatem jest możliwe odejście już zimą?
Pyrka występuje w Piaście od sierpnia 2020 roku. Gliwiczanie pozyskali go wówczas ze Znicza Pruszków. W tym sezonie rozegrał 21 meczów, notując w nich jednego gola. W sumie zebrał już 155 występów.