Puszcza Pucharu Polski nie opuszcza! Znamy komplet półfinalistów [WIDEO]

Puszcza Pucharu Polski nie opuszcza! Znamy komplet półfinalistów [WIDEO]
Źródło: Tomasz Jastrzębowski / PressFocus
Puszcza Niepołomice w półfinale Pucharu Polski! W czwartkowy wieczór pokonała Polonię Warszawa 2:1 po dogrywce.
Pierwsza połowa była anemiczna. Największą atrakcją pierwszych minut była... analiza VAR rzekomego zagrania ręką w polu karnym Puszczy, po której Polonia nie otrzymała rzutu karnego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwsza poważna sytuacja nadeszła po dwóch kwadransach gry. Mroziński popisał się strzałem z powietrza z krawędzi pola karnego. Piłka leciała do bramki, na jej drodze stanął Poczobut.
Z czasem to Polonia zaczęła coraz bardziej nacierać, wykorzystując stałe fragmenty gry i kontry. Na posterunku czuwał jednak Perchel, który finalnie skapitulował dopiero w drugiej odsłonie.
W 49. minucie Poczobut przerzucił na lewą stronę do Durmusa. Po dośrodkowaniu Turka interweniował Perchel, ale do piłki dopadł niepilnowany Koton, który otworzył wynik starcia.
Puszcza natychmiast ruszyła do odrabiania strat. Po piekielnie mocnym uderzeniu Yakuby z ostrego kąta gracze Polonii opanowali futbolówkę dopiero na linii bramkowej. Było bardzo groźnie.
Ostatecznie w 63. minucie doszło do wyrównania. Po dograniu Żukowa z lewego skrzydła Kuchta odbił strzał Klimka. Piłka trafiła jednak do Barkowskija, który z bliska umieścił ją w siatce.
Puszcza szła po pełną pulę w podstawowym czasie gry. Bliscy szczęścia byli Szur, Klimek i Craciun. Wszyscy uderzali jednak obok słupka. Po dośrodkowaniu Blagaicia spudłował też Yakuba.
W końcowych minutach piłkę w siatce umieścił Barkowskij. Sędziowie orzekli jednak, że znajdował się na spalonym. Arbitrzy VAR podtrzymali decyzję z boiska. Działo się także chwilę później.
Po zgraniu Szymonowicza piłkę z linii bramkowej wybijał Poczobut. Cholewiak nie zdołał pokonać Kuchty w sytuacji sam na sam, zaś Klimek uderzył nad poprzeczką. Potrzebna była dogrywka.
Okropne tempo gry w trakcie dodatkowych 30 minut nie wpłynęło korzystnie na liczbę sytuacji bramkowych. Koniec końców to wtedy doszło jednak do rozstrzygnięcia czwartkowej rywalizacji.
W 108. minucie Yakuba kapitalnie dośrodkował z lewej flanki. Najwyżej wyskoczył Szymonowicz, który pokonał Kuchtę strzałem głową po rękach. Futbolówka wtoczyła się między słupki.
Po chwili strzał Szura obronił Perchel. Polonii zabrakło jednak czasu. Po 120 minutach z wymęczonego, pierwszego w historii awansu do półfinału Pucharu Polski mogli cieszyć się przeciwnicy.
Puszcza to ostatni półfinalista Pucharu Polski. Oprócz niej w półfinałach zagrają również Ruch Chorzów, Pogoń Szczecin i Legia Warszawa. Losowanie par zaplanowano na niedzielny wieczór.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerWczoraj · 20:34
Źródło: własne

Przeczytaj również