Puszcza poznała rywala w finale baraży o Ekstraklasę! Zwycięzca był bezdyskusyjny [WIDEO]

Stal potrafiła długo utrzymywać się przy piłce, ale bardziej konkretny był Bruk-Bet. Gospodarze objęli prowadzenie w 19. minucie. Do dośrodkowania z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył Biedrzycki. Uderzył piłkę głową, a ta wysokim łukiem wpadła za kołnierz Bąkowskiego.

Nieciecza broniła się dobrze. Choć to Stal miała przewagę i potrafiła wypracować sobie wiele rzutów rożnych, to nie zagrażała bramce gospodarzy. Groźniej pod bramką Loski było dopiero po przerwie, gdy z dystansu przymierzył Danielewicz.

Gospodarze zamknęli mecz w 54. minucie. Składna akcja gospodarzy zakończyła się świetnym podaniem Radwańskiego do Mesanovicia. Ten z bliska wbił piłkę do bramki.

Bruk-Bet nie wypuścił prowadzenia. Choć Stal próbowała budować kolejne ataki, to mecz był w zasadzie "zamrożony". Pod bramką Loski długo nie działo się nic ciekawego. Groźniej było dopiero w 75. minucie, gdy dośrodkowania z rzutu rożnego nie zamknął Prokić. Na następną okazję goście czekali do doliczonego czasu gry. Niekryty kilka metrów przed bramką był Poczobut, lecz uderzył na wiwat.

Finał baraży zostanie rozegrany w niedzielę. Gospodarzem będzie drużyna z Niecieczy, która była wyżej w tabeli po 34 kolejkach.