Pululu zabrał głos po powołaniu. Wytłumaczył swoją decyzję

Afimico Pululu był uprawniony do występów w kilku kadrach narodowych. Najpoważniejszymi kandydatami do sięgnięcia po 25-latka był jednak DR Konga oraz Angola.

We wtorek stało się jasne, że zawodnik Jagiellonii wybrał drugą z reprezentacji. Oficjalnie otrzymał powołanie na marcowe zgrupowanie i spotkania w ramach eliminacji Mistrzostw Świata 2026. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

- Prawdą jest, że selekcjoner Angoli interesował się mną od dłuższego czasu, o ile pamiętam od 2020 roku. (...) Byliśmy w regularnym kontakcie, czułem, że bardzo mu zależy, abym zagrał dla Angoli. To miało wielki wpływ na moją decyzję. Jestem zadowolony i gotowy, aby reprezentować barwy Angoli i pomóc reprezentacji w realizacji jej celów - wyjaśnił Pululu w rozmowie z Goal.pl.

- Jeśli Bóg pozwoli, to faktycznie być może zadebiutuję w tym ważnym meczu, z Libią. Każdy występ dla kadry jest ważny, ale to spotkanie eliminacji mistrzostw świata. To nałoży dodatkową presję, choć taką pozytywną - dodał gwiazdor "Dumy Podlasia".

Pululu występuje w Białymstoku od 2023 roku. Jego ogólny bilans to 73 mecze, 32 trafienia oraz dziewięć asyst. Kontrakt napastnika obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

W kadrze 25-latek nie będzie miał łatwej drogi do wyjściowego składu. O miejsce musi rywalizować między innymi z M'Balą Nzolą (RC Lens) oraz Gelsonem Dalą (Al-Wakrah SC).

Za wyniki kadry z Afryki odpowiada Portugalczyk Pedro Goncalves.