"Pukają do pierwszego składu". Kamil Grosicki chwali młodych piłkarzy Pogoni Szczecin, wymienił trzy nazwiska

Kamil Grosicki wraz z Pogonią Szczecin przygotowuje się do rundy wiosennej PKO Ekstraklasy. Reprezentant Polski podkreśla, że w ekipie "Portowców" trwa duża rywalizacja o miejsce w wyjściowej jedenastce.
"Grosik" jesienią był jedną z najważniejszych postaci zespołu prowadzonego przez Jensa Gustafssona. Doświadczony skrzydłowy mocno liczy na młodych zawodników. Trzech z nich jest jego zdaniem blisko wywalczenia miejsca w pierwszym składzie.
- Rywalizacja w naszym zespole jest duża. Oczywiście, są piłkarze, którzy bardziej od innych zaskarbili sobie zaufanie trenera, ale to nie zmienia faktu, że każdy musi cały czas udowadniać swoją wartość - powiedział Grosicki w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- Są też pozycje, które wymagają pewnego odświeżenia, co tylko powoduje, że walka o wyjściową jedenastkę staje się jeszcze bardziej zacięta. Uważam, że w naszym zespole jest fajna, zdrowa rywalizacja, która stanowi korzyść dla całej drużyny - ocenił.
- Cieszę się, że młodzi zawodnicy powoli wchodzą do zespołu. Że regularnie z nami trenują i jeżdżą na obozy. To nie jest jednak tak, że oni dostaną tutaj cokolwiek za darmo. Tak samo jak wszyscy muszą ciężko pracować na swoje miejsce w składzie. Mamy trenera, który nie boi się stawiać na młodych zawodników, ale aby dostać minuty na boisku, ci młodzi piłkarze muszą przewyższać umiejętnościami swoich konkurentów - podkreślił.
- Wierzę, że młodzi gracze będą coraz śmielej przebijali się do naszej wyjściowej jedenastki. Jako zespół potrzebujemy ich świeżości, energii, kreatywności i pozytywnego szaleństwa. Łęgowski, Fornalczyk czy Wędrychowski to piłkarze, którzy już w tej chwili bardzo mocno pukają do pierwszego składu - dodał.
- Do tego powoli wchodzą do naszej drużyny młodzi zawodnicy z rezerw i akademii. Mam nadzieję, że już niebawem oni wszyscy staną się realną siłą Pogoni, bo jak mówiłem wyżej, jest to naszemu klubowi potrzebne - zakończył.