Pudła Salaha, czerwona kartka dla trenera i rzuty karne. Egipt w finale Pucharu Narodów Afryki! [WIDEO]
![Pudła Salaha, czerwona kartka dla trenera i rzuty karne. Egipt w finale Pucharu Narodów Afryki! [WIDEO] Pudła Salaha, czerwona kartka dla trenera i rzuty karne. Egipt w finale Pucharu Narodów Afryki! [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/394/61fc4d4f118a6.jpg)
Egipt pokonał Kamerun w półfinale Pucharu Narodów Afryki i awansował do wielkiego finału! Do rozstrzygnięcia spotkania konieczne były rzuty karne, gdzie podopieczni Queiroza triumfowali 3:1.
Egipt i Kamerun stanęły ze sobą w szranki. Stawką był awans do finału Pucharu Narodów Afryki, ale emocji, przynajmniej w pierwszej części meczu, było jak na lekarstwo.
Znacznie lepiej prezentowała się drużyna gospodarzy, która ruszyła na przyjezdnych od pierwszej minuty. Najbliżej szczęścia był Michael Ngadeu, lecz w 18. minucie jego strzał głową napotkał poprzeczkę.
Później szczęścia próbowali Vincent Aboubakar oraz ponownie Ngadeu, lecz za każdym razem brakowało precyzji. Egipt - mimo obecności Mohameda Salaha - schował się za podwójną gardą i próbował przeczekać pierwsze 45 minut.
Sytuacja w nieznacznym stopniu uległa zmianie w drugiej połowie. Mohamed Salah zdołał zabrać się z piłką i zaszarżował w kierunku bramki Kamerunu. Jego zamiary w 56. minucie uprzedził jednak Andre Onana.
W 70. minucie Kamerun ponownie był bliski zdobycia bramki, lecz Karl Toko-Ekambi uderzył jedynie w słupek.
Ostatecznie okazało się, że do rozstrzygnięcia spotkania potrzebny będzie dodatkowy czas gry. Dla Egiptu sytuacja była o tyle skomplikowana, że czerwoną kartkę obejrzał selekcjoner reprezentacji, Carlos Queiroz.
Trener nagle zaczął przeklinać po angielsku w kierunku arbitrów i prędko został odesłany na trybuny.
Na boisku zbyt wielu emocji jednak nie było. Najlepszą okazję w dogrywce zmarnował Mohamed Salah, który w 101. minucie nie trafił w światło bramki. O wyniku spotkania decydowały zatem rzuty karne.
Tam lepsza okazała się reprezentacja Egiptu. Bohaterem kraju został golkiper - Gabaski - który aż trzy razy dobrze odczytał intencje rywala.
Rywalem Egiptu w wielkim finale będzie Senegal, który w poprzednim półfinale nie dał szans Burkina Faso, rozbijając je 3:1.