Psycholog grzmi po dokończeniu meczu Duńczyków. "To była barbarzyńska decyzja"
Nie milkną echa szokujących wydarzeń ze starcia Danii z Finlandią. Kamil Wódka, psycholog sportu, na antenie "Canal+ Sport" wyraził mocną opinię na temat decyzji o dokończeniu tego spotkania.
Mecz został przerwany pod koniec pierwszej połowy. Wtedy Christian Eriksen stracił przytomność i musiał być reanimowany.
Na kilkadziesiąt minut piłkarze opuścili murawę stadionu w Kopenhadze. UEFA ogłosiła jednak, że spotkanie zostanie dokończone.
- Decyzja o kończeniu meczu była barbarzyńska. Im więcej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham zwierzęta - grzmiał psycholog Kamil Wódka w programie "News+" na antenie "Canal+ Sport".
Później okazało się, że to sam Eriksen poprosił o to, aby mecz wznowiono. Pomocnik połączył się ze swoimi kolegami z drużyny i przekazał im swoją wolę.
- Ani Eriksen, ani inni piłkarze, nie byli w stanie racjonalnie ocenić tego, co przeszli. Nie oni powinni podejmować decyzję - kontynuował Wódka.
Ostatecznie Finlandia wygrała 1:0. W drugim meczu tej grupy Belgia rozbiła Rosję 3:0.