PSG zszokowane zachowaniem Kyliana Mbappe. Dwa powody bardzo ostrej reakcji klubu
W poniedziałkowy wieczór w mediach gruchnęła wiadomość o tym, że Kylian Mbappe nie przedłuży kontraktu z PSG i może zostać sprzedany już tego lata. O kulisach sprawy piszą "New York Times" oraz "L'Equipe".
Obecna umowa gwiazdora wygasa w czerwcu 2024 roku. Piłkarz ma prawo jej przedłużenia o jeden sezon, ale nie zamierza z niego korzystać. W poniedziałek listownie poinformował o swojej decyzji władze PSG.
Te na wieść o postanowieniu Mbappe zareagowały bardzo ostro. PSG nie ma zamiaru tracić najważniejszego zawodnika za darmo - chce go sprzedać już tego lata. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Na jaw wychodzą kulisy całej sprawy. Zdaniem "New York Timesa" list, który dostały władze klubu, trafił także do mediów. Co więcej, właśnie dziennikarze dostali pismo jako pierwsi.
Właśnie to zszokowało i dodatkowo zdenerwowało szefów PSG, którzy nie spodziewali się takiego zachowania ze strony swojej gwiazdy. Był to jeden z powodów ostrej reakcji mistrzów Francji.
Dodatkowe światło na całą sprawę rzuca także Loic Tanzi z "L'Equipe", który jako pierwszy poinformował o decyzji Mbappe. Według niego w ostatnich tygodniach piłkarz negocjował zupełnie nową umowę z zespołem.
Miała ona obejmować nie tylko sezon 2024/2025, ale również kolejne lata. Plan PSG wykraczał daleko poza ramy klubu, obejmując między innymi wspólne inwestycje. Wygląda jednak na to, że plan mistrzów Francji spalił na panewce.