PSG dementuje plotki. Nie było próby "przekupstwa" Cavaniego

Nasser Al-Khelaifi, prezydent Paris Saint-Germain, zaprzeczył, że informacjom rozpowszechnianym przez media, że miał nakłaniać Edinsona Cavaniego do oddania rzutów karnych Neymarowi za pieniądze.
Hiszpański "El Pais" napisał wczoraj o rozłamie w szatni PSG. Przeciwko Neymarowi miała postawić się większość szatni ekipy z Paryża. Co więcej, do konfliktu włączył się prezydent klubu, który miał oferować milion euro Cavaniemu, by ten zrzekł się wykonywania rzutów karnych na rzecz Brazylijczyka.
Na Twitterze "Le Parisien" umieszczono krótkie oświadczenie dotyczące tej sprawy. Można w nim przeczytać, że "PSG zaprzecza, że zaproponowało Cavaniemu automatycznego wypłacenia premii za oddanie roli wykonawcy rzutów karnych".
Czy plotki o fatalnej atmosferze w ekipie z Paryża są prawdą? Współpracę między piłkarzami najłatwiej ocenić jest po tym, jak prezentują się na boisku. Przed PSG już w środę ważne spotkanie w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium, które da odpowiedź, co w tej chwili dzieje się w PSG.