PSG. Thomas Tuchel skomentował błąd Marcina Bułki. "To na pewno nie będzie jego ostatnia pomyłka"

Zakażenia koronawirusem spowodowały, że PSG do pierwszego meczu w lidze francuskiej przystąpiło bez kilku kluczowych piłkarzy. Zagrać nie mogli Neymar, Kylian Mbappe, Mauro Icardi, Angel Di Maria, Leonardo Paredes, Marqiunhos oraz Keylor Navas.

Szansę dostało kilku młodych zawodników, w tym Marcin Bułka. Polak popełnił ogromny błąd i to głównie przez niego paryżanie stracili gola, przegrywając 0:1.

Francuskie media nie przebierały w słowach, oceniając golkipera. Dużo łagodniejszy przed kamerami telewizyjnymi był jednak Thomas Tuchel. Szkoleniowiec wziął Bułkę w obronę.

- To był błąd techniczny. Takie rzeczy się zdarzają. To na pewno nie będzie jego ostatnia pomyłka. Szkoda, że przytrafiła się podczas tego meczu, bo zaważyła o rozstrzygnięciu - powiedział.

- Jestem zadowolony z pierwszej połowy. Całkowicie kontrolowaliśmy mecz i byliśmy w posiadaniu piłki. Nie sądzę jednak, abyśmy tego wieczoru byli lepsi - ocenił.

- Walczyliśmy o to, aby stworzyć sobie okazje strzeleckie. Brakuje nam piłkarzy, którzy mogą zrobić różnicę. Młody zespół popełnił decydujący błąd i nie potrafił wykorzystać pomyłek rywali. Remis to najlepsze, na co mogliśmy liczyć - zakończył.