PSG. Thomas Tuchel o zachowaniu swojego piłkarza: Zatrzymał piłkę na linii. Nie wiem, dlaczego to zrobił

Gospodarze powinni ponownie wyjść na prowadzenie, a po raz drugi na listę strzelców w pierwszej połowie powinien był wpisać się kameruński napastnik. Niemiecki szkoleniowiec starał się zrozumieć zachowanie swojego podopiecznego.

- Sądzę, że brakuje mu pewności siebie. Oczywiście nie zaczyna każdego spotkania od pierwszej minuty, ale to był jego moment ze względu na dużą liczbę kontuzji w naszym zespole. To nie jest jego rolą, on jest wspaniałym rezerwowym - stwierdził Tuchel cytowany przez portal sport360.com.

- Dzisiaj był bardzo niezadowolony. Zaczął bardzo dobrze od strzelenia gola, ale potem zatrzymał piłkę na linii - mówił opiekun PSG.

- Nie mam pojęcia, dlaczego to zrobił. Można powiedzieć, że to Prawo Murphy'ego - zakończył Niemiec.