PSG. Thiago Silva: Nie chcę w tej chwili o tym rozmawiać, to nam na pewno nie pomoże

Piłkarze PSG zagrają w finale Champions League. Podopieczni Thomasa Tuchela pokonali wczoraj RB Lipsk 3:0 i teraz czekają na rywala w spotkaniu, które zadecyduje o końcowym triumfie w rozgrywkach.

- Nie było łatwo, ale zasłużyliśmy na wygraną. Jestem dumny z postawy zespołu - oznajmił po ostatnim gwizdku Thiago Silva.

- Dziękuję kibicom za wsparcie. Nie było ich na stadionie, ale czuliśmy ich energię. Są wszędzie w Paryżu, świętują ten historyczny moment dla klubu. Wierzę, że niedługo będziemy mogli razem celebrować wygraną w Lidze Mistrzów - dodał.

Wszystko wskazuje na to, że finałowy mecz będzie ostatnim spotkaniem Thiago Silvy w barwach PSG. Kontrakt Brazylijczyka z klubem wygasa z końcem tego sezonu. Działacze już wcześniej poinformowali o tym, iż nie chcą przedłużać tej współpracy. Tymczasem 35-latek swoją postawą udowadnia, że wciąż jest ostoją defensywy PSG.

- Czy zostanę? Każdy wie, co myślę i zna ten temat. Powtarzałem już to wiele razy. Chciałbym zakończyć karierę w Europie właśnie w Paryżu, ale decyzja została podjęta. Szczerze, moje serce i tak zostanie zostanie tu na zawsze - wyznał.

- Czy to będzie moje ostatnie spotkanie? Nie chcę w tej chwili o tym rozmawiać. To nam na pewno nie pomoże. Teraz mam nadzieję, że wykorzystamy okazję do zdobycia tytułu. Po to tu przyszedłem - podsumował.