PSG. Saudyjczycy nie dają za wygraną. Specjalna delegacja przyleciała po Kyliana Mbappe

Kontrakt Mbappe z PSG obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Piłkarz chce ją wypełnić, pobrać związaną z tym premię i zmienić klub. Od dawna jest przymierzany do Realu Madryt.

PSG na zachowanie swojego gwiazdora zareagowało gniewnie. Klub uznał, że piłkarz dogadał się już z "Królewskimi" i skreślił go z kadry na zgrupowanie w Japonii. Chce go sprzedać natychmiast.

Wśród klubów, które chciałyby przejąć Francuza, jest Al-Hilal. Saudyjczycy zaproponowali za niego aż 300 mln euro. PSG przyjęło tę ofertę, ale do wyjazdu na bliski wschód na razie nie pali się sam piłkarz. Miał nawet odrzucić zaloty.

Fabrizio Romano twierdzi, że w Paryżu przebywa delegacja Al-Hilal, która chce zmienić nastawienie Mbappe. W praktyce klub kusi go tylko rocznym kontraktem - miałby otrzymać wolną rękę przy zmianie klubu w 2024 roku. Mógłby wówczas dołączyć do dowolnego klubu.

Pieniądze, które Francuz mógłby zarobić w ciągu jednego sezonu, są szalone. Jego podstawowa pensja wynosiłaby 200 mln euro. Umowy handlowe oraz kontrakty związane z prawami do wizerunku mogłyby przynieść mu kolejne 500 mln euro.