PSG. Samolot Neymara musiał lądować awaryjnie. "Środek ostrożności"

Neymar podróżował samolotem Cessna 680 Citation. W poniedziałek po południu wyleciał nim z Las Vegas. Po kilku przystankach - w Fort Lauderdale na Florydzie i na Barbadosie - maszyna miała dotrzeć do Sao Paolo.

Plan nie został jednak zrealizowany ze względu na problemy techniczne samolotu. Pilot zdecydował się na awaryjne lądowanie na lotnisku w Boa Vista.

Zespół prasowy Neymara wyjaśnił, że w samolocie zepsuła się jedna z wycieraczek. Samo lądowanie zostało określone jako "środek ostrożności".

Brazylijski piłkarz podróżował ze swoją dziewczyną Bruną Bincardi i siostrą Rafaellą Santos. Wszyscy pasażerowie samolotu czują się dobrze. Sam Neymar - jak podkreśla ESPN - pozował do zdjęć z obsługą lotniska.