Właściciele PSG wskazali nowego szkoleniowca. Błyskawiczna reakcja na niepowodzenie w sprawie Nagelsmanna

Julian Naglesmann był faworytem do objęcia sterów PSG. Ostatecznie jednak, podobnie jak w wypadku Chelsea oraz Tottenhamu, Niemiec nie mógł dojść do porozumienia z zarządem.

Tym samym rozmowy zostały zerwane (szczegóły TUTAJ), a francuski klub zwrócił się w stronę innych kandydatów. Matteo Moretto jest przekonany, że obecnie na szczycie listy włodarzy widnieje nazwisko Thiago Motty.

Włoch, grający dla "Paryżan" w latach 2012-2018, był łączony z powrotem już wcześniej. Do takiego ruchu jednak nie dochodziło, bowiem na horyzoncie widniały atrakcyjniejsze medialnie opcje.

Ostatecznie jednak żaden z zakładanych scenariuszy nie został zrealizowany, wobec czego wrócono do tematu 40-latka. Jego gorącym zwolennikiem jest sam Nasser Al-Khelaifi, czyli prezes klubu.

Wspomniany Moretto przekonuje, że odbyły się już pierwsze negocjacje między zainteresowanymi stronami. Miały one pozytywny przebieg, a cały sprawa zbliża się szczęśliwego dla PSG finału.

Jedyną kwestią do wyjaśnienia pozostaje klauzula odstępnego, którą trzeba uiścić na rzecz Bologni. Obecna umowa Motty z włoskim zespołem jest ważna do 30 czerwca 2024 roku.

Swoją trenerską karierę Włoch rozpoczął w 2018 roku, gdy odpowiadał za wyniki młodzieżówki PSG. Później pracował w Genoi, Spezii, a od września 2022 w Bologni, którą doprowadził do 9. miejsca w Serie A.